Dobrze mieć jasne zasady
Zaczęliśmy się spotykać i ogólnie rzecz biorąc być parą. Właściwie wszystko układało się dobrze, z czasem rozwijałoby się jeszcze bardziej i szło w dobrą stronę, potrzebny był tylko czas. Nagle wszystko się popsuło. Zrobiłam unik, nie zgodziłam się na zbyt mocne czułości. Był bardzo zły. Chociaż wiedział, że nie będzie mnie na meczu jego drużyny, uznał, że to powód do rozstania. Stwierdził, że nic do mnie nie czuje, że to była pomyłka.A kilka dni wcześniej wyznania były tak gorące. Czuję się okropnie. Do tego będziemy się widywali na zajęciach dodatkowych. Obwiniam się. Tak bym chciała zacząć wszystko od zera, od przyjaźni, a nie od pakowania się w poważny związek.
Licealistka