Zaprosić do grona znajomych
Już dawno zwróciłam uwagę na pewnego ministranta. Bardzo chciałabym go poznać. Jestem staroświecka i uważam, że to chłopak ma zabiegać o dziewczynę. Jednak teraz zastanawiam się, czy ośmielić się i zaprosić go do znajomych na f-b. Podczas mszy wpatruję się w niego, kilka razy spoglądaliśmy na siebie i on się nawet raz pomylił przy czytaniu, a ja musiałam opuścić głowę, bo chciało mi się śmiać.
Niepewna