Na polskich lotniskach ląduje niezwykły, lekki, nowoczesny i piękny liniowiec.
Co za głupie pytanie! Przecież wiadomo, bo... boooo... hmmmm. No właśnie, dlaczego zimą jest zimno, a latem ciepło?
Łagodne, przyjemne w dotyku, mają najwspanialszą wełnę świata i cały czas marudzą.
Mkną przez miękkie wydmy pustyni. W piekącym słońcu, przy blisko 50 stopniowym upale.
Święta już blisko... A gdyby tak wybudować domek z piernika? Podobny do chatki, którą znaleźli Jaś i Małgosia albo przypominający maleńki kościół czy szopkę.
Jedni grają w ping-ponga, inni na klawesynie. Bucik z Peru przypomina im o codziennej modlitwie za dziecko. A na długiej przerwie... spowiadają się.
Czerwone, złote, niebieskie, okrągłe, w kształcie Mikołaja, serca, czy aniołka. Wszystkie ze szkła i wszystkie spotkają się na choince.
Cztery godziny dziennie. Przez siedem dni w tygodniu, przez dwanaście miesięcy. I tak przez całe życie.