17 Marca 2022
Kiedy piszę do Was, tuż za naszą wschodnią granicą od dwóch tygodni trwa wojna. Gdyby ktoś powiedział to miesiąc temu, nikt by nie uwierzył, że spokojny kraj, gdzie ludzie chodzili do pracy, na zakupy, dzieci do szkoły, do przedszkola, na place zabaw, w ciągu kilku dni zamieni się w gruzowisko, że życie bezsensownie stracą tysiące Ukraińców. Że na ulicach zamiast samochodów pojawią się czołgi, na niebie złowrogie samoloty, że miasta otoczą wyrzutnie śmiercionośnych rakiet.
więcej »
Ciemna, niemal czarna, ozdobiona złotem figura św. Michała Archanioła góruje nad Lacką Bramą na głównym placu Kijowa.
Najgorszy był strach przed porwaniem. Rebelianci zbuntowani przeciw władzy terroryzowali ludzi. Nikt nie wiedział, kiedy przyjdą do miasta.
Ciekawa scena, prawda? No to teraz parę informacji. Ten półnagi mężczyzna, który leży na kamiennym sarkofagu, to angielski król Henryk II Plantagenet.
Lekkie, skuteczne, tanie i… bez pilota. Tureckie bezzałogowe statki powietrzne.
Nowoczesne nadwozie, ale przestarzały układ napędowy. Jego nazwę wybrali czytelnicy „ Życia Warszawy”. Polonez. Marzenie Polaków. Ostatni polski seryjnie produkowany samochód osobowy.
Biała polarowa bluza, medalik, szarfa i znaczek. Stoją ze sztandarem na Mszach szkolnych, niedzielnych i w środy podczas nabożeństw do Matki Bożej z Koźla.
Otwiera okno, usuwa jesienne liście, robi wiosenne porządki i… rusza w teren.
Wszystkie orle godła są piękne. Niektóre wyjątkowo interesujące. Przypominają polskie symbole narodowe.
Kiedy piszę te słowa, w Polsce jest już ponad milion uchodźców wojennych z Ukrainy. Są wśród nich m.in. grekokatolicy i prawosławni. Być może goszczą oni nawet w Waszych domach.