Bielski nauczyciel matematyki, Błażej Jaszczurowski po raz trzeci odwiedził misje w Kenii, gdzie mieszkają dzieci, adoptowane na odległość przez niego i liczne grono jego przyjaciół i znajomych. Tym razem zawiózł także pieniądze, dzięki którym udało się kupić żywność, materace, koce, ale i słodycze dla dzieci oraz... dwa keyboardy!
	
	
	
			
		
		
			
			
								
		
					
	
		 Ocena
 Ocena
	 
	
			 
		 
		 
	
	
	
 
		 
		
		
Dokumenty dotyczące galerii:
Błażej zgubił serce w Kenii
Mówi o nich: "moi synowie" - 9-letni Barack, 4-letni Alex i 12-letni Brian. A skoro ma dzieci, to chce z nimi przebywać jak najczęściej!