nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 18.05.2009 22:14

Choroba psychiczna

Obawiam się choroby psychicznej. Wciąż się miotam, mam tyle wątpliwości, chce dyskutować, ale rodzina już jest zmęczona, chcą odpocząć ode mnie. Popełniam tyle błędów, żałuję, Licealistka

Nastolatek bywa bardzo wrażliwy i bardzo krytyczny, widzi świat w bardzo ostrych barwach, jest kategoryczny w sądach i bardzo mało tolerancyjny. Jednak moje pierwsze podejrzenie w sprawie Twojego stanu jest takie, że to skutek szalejących hormonów, które powodują cały ten bunt przeciwko rzeczywistości, w ktorej żyjesz. Mojemu pokoleniu było łatwiej- dorastałam w trudnych czasach komuny i buntowaliśmy się przeciwko władzy.
Ale może też być inaczej. Ostatnio kilka znajomych dziewczyn dowiedziały się, że mają problemy z tarczycą. Może przy okazji warto by zrobić przy badania krwi poziom TSH? Każdy lekarz odczyta wyniki, wyjaśni. Oczywiście, mam nadzieję, że nie masz tych problemów, bo jak piszę, podejrzewam przede wszystkim tak zwaną burzę hormonalną w organizmie.
Hormony mogą bardzo męczyć, ale w miarę możliwości warto je spychać na drugi plan, a na pierwszy dać rozum, humor, kpinę....
Kilka rad:
1. Śmiej się dużo i często, a głównie z siebie. Bo w tej złości nadymasz się jak balon, więc warto go przekłuć. Nic nie jest tak dobre jak kpina z siebie...
2. Wiem, jak wiele jest głupoty we współczesnym świecie. Pracuję w szkole i wydaje mi się, że głupota jest coraz większa, bywam niecierpliwa, zła. Ale potem tłumaczę sobie, że to nie jest do końca ich wina, to ofiary kultury masowej. Proponuję, byś nie wściekała się na innych, tylko zajęła się sobą, swoim rozwojem. Za swój rozwój jesteś odpowiedzialna. A trzeba się dostać do dobrego liceum, wtedy będzie lepsze towarzystwo...
3. Szukaj w poblizu dobrej młodzieżowej wspólnoty. W Twoim wieku można latem ruszyć na pielgrzymkę- wejść w grupę młodzieżową, w studencką. Szukaj na stronach internetowych ogłoszeń o różnych letnich rekolekcjach, turnusach religijnych, może oaza, czyli ruch Światło- Życie- teraz
organizują się turnusy.
4. 10 lat temu, gdy w moim mieście czekaliśmy na Jana Pawła II mądry arcybiskup w czasie kazania przytoczył słowa poety- że entuzjasta przebywa na szczycie świata. Wydaje mi się, że to jest Twój problem- wpadłaś w dolinę, a marzysz o szczycie. Aby na niego wejść, musisz się w coś rzucić
z entuzjazmem. Spróbuj tylko, a przekonasz się.
6. Pamiętam taką dziewczynę, nieco starszą od Ciebie, którą bardzo denerwowali rówieśnicy. Pewnego lata pojechała jako wolontariuszka z niepełnosprawnymi, głównie dziećmi. Sama siebie nie podejrzewała, że to coś dla niej. Już całe lata trwa w tej wspólnocie. Młodzieży tam nie brakuje...
7. Jestem w kontakcie z dziewczyną, starszą od Ciebie o dwa lata. Roznosi ją energia- prowadzi szkolne koło Caritas, jest młodzieżową szefową pomocy dla miejscoweg ohospicjum dla dzieci, bierze udział w różnych warsztatch...
Jest przewodniczącą samorządu, ma świetną klasę, ma dobre pomysły...w gimnazjum jeszcze narzekała na rówieśników, potem już nie. Spróbuj spoglądać na świat pozytywnie, bo świata nie zmienisz, ale siebie możesz.


Więcej listów:





















zadaj pytanie...












« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..