Wychować kolegów

Powinnyście między dziewczynami rozmawiać o tym, że nie pokazuje się od razu swojego uczucia. Wielu chłopaków może się Wam podobać. Można się im przygladać, z nimi nawet rozmawiać, ale nic z tego nie musi wynikać. Chłopcy nie chcą być "przywiązani" do jednej dziewczyny w tak młodym
wieku. Zresztą, to nie byłoby mądre, chociaż zdarzają się wyjątki. Dziewczyny mają w sobie taki bardzo pierwotny instynkt, który każe im tak wcześnie stworzyć parę. Chłopcy są rozsądni. Uwielbiają żartować, zaczepiać, flirtować, ale nie będą udawać dorosłych. Zabawa w dom nie należy do ulubionych zabaw chłopaków!
Moim zdaniem to wielki wstyd narzucać się chłopakowi przez pisanie mu liścików i pytanie o chodzenie. W tym nie ma uczuć, tylko dziecinada! Tłumacz jej, że starsze nastolatki absolutnie się tak nie zachowują!
Dziewczyny powinny mieć swoją ambicję! Tymczasem ta koleżanka pozwoliła się obrazić. Powinna głośno powiedzieć koledze, że jest niewychowany! Że brak mu kultury! Nawet jeśli ona mu się narzuca, nawet jeśli się głupio zachowuje, to on nie powinien jej takiego gestu pokazywać.
Masz rację, że chłopcy tak żartują. Ale nie trzeba im na to pozwalać. Trzeba z ich chamstwem walczyć. Bo jeśli oni tak brzydko się zachowują, a Wy i tak do nich wzdychacie, a oni to czują, to myślą, że ich zachowanie jest w porządku! A nie jest!
Podburz koleżankę! Naucz ją ambicji! Bądźcie bardziej surowe dla chłopaków. Krytykujcie ich złe zchowanie. Wspierajcie jedna drugą. Nie myślcie o chodzniu z nimi, ale o wspólnych zabawach, żartach, sporcie, lecz wszystko ma mieć jakieś odpowiednie zachowanie. Bo lata szybko miną, a Ty uważasz, że chłopak wszystko może. Nie, nie może! Dziewczyny muszą się szanować, bo inaczej nie będą szanowane! A brak szacunku dla drugiej osoby, to początek wielkich kłopotów i to raczej już poważnych.
Masz przed sobą wielkie zadanie wychowania kolegów i pokazanie innym, że wspólna zabwa i żarty nie mogą przekraczać granic.




Więcej listów:

zadaj pytanie...