ŻYJĘ Z JEZUSEM

ŻYJĘ Z JEZUSEM

Brat Moris Marin

publikacja 14.03.2008 10:28

Mały Brat Jezusa

Żyję z Jezusem. Poznałem Go, gdy byłem młody i wtedy rzuciłem się w Jego ramiona. Ruszyłem na pustynię. To bardzo łatwe, bo idziesz z Jezusem. Czego masz się bać? Pamiętam taką scenę: Sahara, siedzieliśmy na podłodze (nie mieliśmy krzeseł, żadnych mebli). Byliśmy ubrani jak Arabowie. Nagle przełożony powiedział: ty wyruszysz do Japonii, ty do Wietnamu. Ja trafiłem do Maroka. Nie znałem tam nikogo. Wiedziałem tylko, że mam mieszkać w dzielnicy slumsów, wśród baraków. Musiałem znaleźć pracę, aby przeżyć, nauczyć się mówić po arabsku. Ale: Jezus jest z nami! Całkowite szaleństwo. Miałem plecaczek: a w nim tylko koc (noce na pustyni są zimne) i habit. Nic więcej. Czasami byłem u kresu sił, chorowałem. Wiedziałem, że sytuacja mnie przekracza. Na przykład, gdy wędrowałem po pustyni i zgubiłem się. Gdzie znaleźć wodę? Gdzie iść? Ale Bóg był wierny. Nie opuścił mnie nawet na sekundę. Zawsze spotykałem na pustyni jakiegoś koczownika, który wskazał mi drogę.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..