nasze media Mały Gość 04/2024

PAP/a

dodane 17.02.2011 09:27

Armstrong drugi raz kończy karierę


Słynny amerykański kolarz Lance Armstrong po raz drugi oficjalnie zakończył karierę, jak podkreślił "tym razem już na dobre". 39-latek przejdzie do historii jako siedmiokrotny triumfator Tour de France. Cieniem kładą się na nim jednak oskarżenia o doping.

Powtórną i - jak zapewnił zainteresowany - ostateczną decyzję o rozstaniu z zawodowym peletonem Armstrong podjął prawie sześć lat po ostatnim zwycięstwie w TdF i miesiąc po zajęciu 65. miejsca w wyścigu Tour Down Under w Australii.

Po raz pierwszy znakomity kolarz (18 września skończy 40 lat) żegnał się z ukochaną dyscypliną sportu w 2005 roku, zaraz po siódmym z rzędu triumfie w Tour de France. Po ponad trzyletniej przerwie wrócił, ale jednocześnie zaznaczył: "Nie mogę zagwarantować, że wygram po raz ósmy". Na swoje nieszczęście, mieszkający na stałe w teksańskim Austin Armstrong nie pomylił się.

Armstrong wrócił do peletonu także po to, by promować światową kampanię na rzecz walki z rakiem. W 1997 roku, mając zaledwie 26 lat, wykryto u niego nowotwór jądra. Pauzował wiele miesięcy, ale wygrał walkę z chorobą, mimo przerzutów do płuc i mózgu. Tak naprawdę dopiero wtedy zaczęła się jego wielka kariera. Jak podkreślili jego lekarze, nawet w najtrudniejszych chwilach, kiedy szanse przeżycia oceniane były na 50 procent, Armstrong nie rozstawał się z rowerem, przejeżdżając po kilkadziesiąt kilometrów dziennie.
« 1 »