Kiedyś nosiła mundur żołnierza USA, ale od wielu już lat s. Jadwigę można zobaczyć tylko w habicie albertyńskim
Kiedyś nosiła mundur żołnierza USA, ale od wielu już lat s. Jadwigę można zobaczyć tylko w habicie albertyńskim
roman koszowski /Foto Gość

Najpierw mundur, teraz habit

Jan Głąbiński

publikacja 04.01.2023 09:42

Nosiła mundur amerykańskiego marines, służyła w różnych zakątkach świata. W Afryce usłyszała głos Boga i… została albertynką.

Jadzia mieszkała w Suchem na Podhalu niedaleko Poronina – tam był jej parafialny kościół. Kiedy miała 13 lat, razem z rodzicami i rodzeństwem wyjechała do Stanów Zjednoczonych. „Za chlebem” – jak to się mówiło. Nie było łatwo… W Stanach Jadzia skończyła high school (odpowiednik polskiego liceum) jako jedna z dziesięciu najlepszych, ale postanowiła, że zanim zacznie studia, zrobi sobie przerwę i… wstąpi do amerykańskiej armii. Myślała, że to jej pomysł. Nie wiedziała, że taki plan już dawno miał dla niej Pan Bóg.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..