W rękach potężne silniki odrzutowe. Na głowie gogle z kontrolką paliwa. Człowiek naprawdę może latać...
Richard Browning jest angielskim wynalazcą. Jego tata też był wynalazcą. Dziadek ze strony taty niczego nie wynalazł. Sterował za to samolotami wojskowymi. A dziadek ze strony mamy pracował w fabryce helikopterów. Nic dziwnego, że pan Browning chciał skonstruować coś, czym można by… latać.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.