nasze media Mały Gość 04/2024

ks. Tomasz Jaklewicz

dodane 23.05.2018 11:55

Czytaj znaki

Trzy dni zmieniły świat. Zbawiciel został zabity, złożony do grobu, powstał z martwych. Tę drogę Jezusa wyrażają liturgiczne znaki. Trzeba je rozumieć.

Znaki są ważne. Na przykład znaki drogowe. Bez nich na drogach powstałoby zamieszanie, nikt nie dojechałby do celu. Znaki są ważne nie tylko w komunikacji drogowej, ale i w komunikacji między ludźmi. Kiedy kogoś lubisz, szanujesz, kochasz, chcesz to jakoś wyrazić. Co robisz? Kupujesz prezent, kwiat, podajesz dłoń, przytulasz, posyłasz esemesa z emotką. Posługujesz się znakami. Gesty, słowa, wyraz twarzy pomagają wyrazić tajemnice, które mamy w sobie. Dzięki temu inni mogą nas lepiej poznać, zrozumieć i polubić. Znaki są ważne, ale żeby do nas przemawiały, trzeba je rozumieć. Rozpisałem się o ważności znaków, bo chcę opowiedzieć o znakach wyjątkowych, które pojawią się w kościele w Wielki Czwartek, Wieki Piątek, Wielką Sobotę i Wielką Niedzielę. Te dni nazywamy Triduum Paschalnym. Słowo „triduum” oznacza trzy dni, „paschalne” – bo chodzi o Paschę, czyli przejście. Dla narodu wybranego Pascha była najważniejszym świętem. Wtedy przypominano sobie wyjście z niewoli egipskiej i cudowne przejście przez morze. Dla nas, chrześcijan, Pascha oznacza przejście Jezusa ze śmierci do życia. Triduum Paschalne to jedno wielkie święto, które zaczyna się w Wielki Czwartek wieczorem i trwa do wieczora Niedzieli Wielkanocnej (policzcie dobrze, to są trzy pełne dni). W tych dniach wspominamy śmierć Pana Jezusa na krzyżu, złożenie Jego ciała do grobu i zmartwychwstanie. Tę paschalną drogę Jezusa wyrażają liturgiczne znaki. Musimy je rozumieć po to, aby przejść tę drogę razem z naszym Zbawicielem. Skupcie się! Nie śpijcie jak Apostołowie w Ogrodzie Oliwnym. Czytajcie znaki.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..