Biały dom
Roman Koszowski /foto gość

Biały dom

Adam Śliwa

MGN 10/2017

publikacja 28.09.2017 09:31

Żelazna brama, stare drzewa i ciemne alejki. Spośród zieleni wyłania się zamek. Palony, grabiony i remontowany.

Położony w dolinie, między Przemyślem a Sanokiem, otoczony zielonymi wzgórzami, z daleka niewidoczny. Ale wystarczy podejść bliżej, by na jego widok wprost krzyknąć z zachwytu. Białe mury zamku w Krasiczynie nad Sanem pokrywają szare wizerunki, szczyty ozdabiają baszty – każda inna, a mimo to pasujące do siebie. Siedziba godna książęcego rodu Sapiehów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..