nasze media Mały Gość 04/2024

MGN 07/2016

dodane 27.06.2016 17:00

Tyllko z przyjaciółką

Na spotkania oazowe chodzę tylko wtedy, gdy przyjaciółka ma czas. Bez niej jestem strasznie nieśmiała i źle się czuję dużej grupie. Mam tak mało znajomych. Po szkole jadę do domu, a wiem, że moi rówieśnicy prowadzą ciekawe życie towarzyskie. 17-latka

A może to skutki Twojego wewnętrznego nacisku na przyjaźń? Bo teraz jest na to wielki nacisk, wszyscy popisują się ilością znajomych. Może pod wpływem nieprawdziwych opowieści i kultury masowej wyobrażasz sobie, że spotkania Twoich rówieśników to coś fantastycznego. A bywa różnie. Zdębiałam, gdy pisała chyba 15-latka, która każdego dnia wychodziła ze znajomymi do pubu, nudzili się jak mopsy, wyciągali komórki, każdy grał, lub coś tam robił, odsiedzieli swoje i wracali. W szkole udawali się, że prowadzą arcyciekawe życie towarzyskie.  Koniecznie się powinnaś przemóc i iść na spotkanie także wtedy, gdyprzyjaciółki nie ma. Gdy pójdziesz sama, to po prostu stawaj obok innych dziewczyn, przysłuchuj się, najpierw głośno powiedz "cześć”. Czy lubisz czytać powieści dla dziewczyn? Byle polskie. One pomagają w dorastaniu. Na ciekawe towarzystwo przyjdzie czas, a teraz ćwicz się w byciu ze swoimi znajomymi z oazy, ze szkoły. Jeśli tylko możesz, to zapraszaj do siebie. Może wieczór filmowy, wieczór gier planszowych?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..