O treningach, plastikowych szpadach i szermierce w pracy opowiada Adam Wiercioch, wicemistrz olimpijski z Pekinu.
Mały Gość: Udało się Panu zrealizować marzenie każdego sportowca – medal olimpijski. A jak zaczęła się cała przygoda z szermierką?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.