Znudzony lekcją
Jestem uzdolniony matematycznie i na lekcjach często się nudzę. Niestety, nauczycielka nie ma dla mnie czasu. Czasami daje mi dodatkowe zadania, ale na ogół gapię się bezmyślnie w okno. A jeśli robię jakieś uwagi, ziewam, to ona zaraz jest zła, ostro komentuje, straszy. Szóstoklasista
Nauczyciele bywają różni, jedni dają dodatkowe zadania, inni nie. Skoro Twoja matematyczka nie daje i nudzisz się na lekcji, to załatw sobie jakiś zbiór zadań i rób sam. Jakoś podejrzewam, że Ty swoje znudzenie pokazujesz dosyć mocno. Pewnie sam sposób siedzenia, znudzona mina, lekka pogarda. Wyobraź sobie, że Ty siedzisz na miejscu nauczyciela. Czy faktycznie dałbyś radę zawsze temu najlepszemu dawać dodatkowe zadania? Dlatego widzę dwa wyjścia: albo czas wolny na lekcji poświęcasz na różne rozmyślania, albo sam załatwiasz sobie zadania, robisz je, nie przechwalasz się tym.
Zadaj pytanie:
Najnowsze w serwisie
- Kończymy pracę nad majowym numerem
- Ruszył proces beatyfikacyjny Helenki
- Jak czytać obraz Jezusa Miłosiernego?
- Sonda stworzy "sztuczne zaćmienie"
- Rony Tabash zaprasza Polaków do Betlejem
- Czy ksiądz Wojtek boi się spowiedzi?
- Uroczystość Zwiastowania Pańskiego
- Jezus siedzi na krześle obok
- W niedzielę czeka nas niezwykłe święto
- Sonda zbada Słońce
Najpopularniejsze
- Ruszył proces beatyfikacyjny Helenki
- Kończymy pracę nad majowym numerem
- Kosy na armaty
- Jezus siedzi na krześle obok
- Rony Tabash zaprasza Polaków do Betlejem
- Pułapki wirtualnego świata
- Trzeba Pana Boga pytać o wszystko, On wie, co jest najlepsze. Jemu naprawdę można zaufać.
- Czy ksiądz Wojtek boi się spowiedzi?
- Sonda stworzy "sztuczne zaćmienie"
- Już jest!
