Hania z okazji piątych urodzin niosła do przedszkola cukierki.
– Ale poczęstuj wszystkie dzieci i panie wychowawczynie – przypomina mama.
Po powrocie z przedszkola Hania zdaje relację:
– Dałam cukierki dzieciom i paniom też chciałam dać, ale one nie jedzą słodyczy.
– Jak to? – dziwi się mama
– One jedzą obrzydliwe surówki – tłumaczy Hania.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.