nasze media Mały Gość 04/2024

Adam Śliwa

dodane 11.11.2011 07:00

Magiczny rok 1918

11 listopad i kolejna rocznica odzyskania niepodległości. Pewnie większości z Was kojarzy się z nudnymi uroczystościami i defiladą w Warszawie. Dlatego nie będę pisał o wielkich politykach i ważnych sprawach.

Zobaczymy po prostu jak wyglądali zwykli ludzie w 1918 roku, jak wyglądały ulice Warszawy i jaka był atmosfera. W drugiej części opisany jest krótko pierwszy narodowy mundur odrodzonej Polski.

Plac Teatralny w Warszawie, lata 20-te   Plac Teatralny w Warszawie, lata 20-te

Warszawska ulica
Dzisiaj 1918 rok jest dla nas zwykłą datą. Żeby lepiej poznać tamten czas musimy cofnąć się w czasie, wsiąść do starego Forda T i wyruszyć ulicami Warszawy. 11 listopada. Na chodnikach mnóstwo ludzi, wszyscy podnieceni nowymi wydarzeniami. Na całym świecie ogromna radość. Długa i krwawa Wielka wojna dobiegła końca. Z frontów wracają żołnierze. Na ziemiach polskich jest jednak trochę inaczej. Mały gazeciarz biegnie z plikiem zadrukowanych kartek. Polska odrodziła się na nowo. Przed komendą miasta młodzi ludzie zabierają broń niemieckim żołnierzom. Wszędzie widać radość. Możemy to porównać tylko do atmosfery gdyby Polska zdobyła mistrzostwo świata w piłce nożnej. Wszędzie widać ogromny entuzjazm. Ulicami przechadzają się eleganccy panowie w kapeluszach i płaszczach, panie w drogich futrach, jest także mnóstwo ludzi biednych ubranych we wszystko co mają. Wśród nich żołnierze odradzającego się Wojska Polskiego w pstrokaciźnie mundurów armii rosyjskiej, austriackiej, niemieckiej, legionów. Jedyne co łączy ich to biało czerwone kokardki, opaski lub metalowe orzełki. Po Warszawie jeździ niewiele samochodów, zwanych wtedy automobilami. Większość pojazdów to różne powozy, bryczki i wozy konne. Środkiem szosy pędzi tramwaj. Z biegiem dni i miesięcy coraz więcej zmian i wydarzeń i niestety walki na wszystkich granicach.

 

Współczesna kopia munduru wz. 19   Współczesna kopia munduru wz. 19
Widoczne patki piechoty z wężykiem
Alicja Śliwa

Pierwszy mundur drugiej Rzeczpospolitej
Dla zwykłych ludzi najważniejszym symbolem odzyskanej niepodległości był polski mundur wojskowy. Wbrew pozorom ma on duże znaczenie. Świetnie integrował żołnierzy pochodzących jakby z zupełnie innych światów – 3 części Polski z których powstała Niepodległa. Wydaje się, że to nic trudnego stworzyć mundur ale nic bardziej mylnego. Ostatnie narodowe mundury pochodziły z pierwszej połowy XIX wieku i były kolorowe jak za Napoleona. Powołana Komisja Ubiorcza miała trudne zadanie jak stworzyć nowoczesny dobrze maskujący mundur, a jednocześnie dać mu narodowy charakter, barwy i elegancje. Wśród wielu pomysłów, dyskusji i prób narodził się mundur wz. 19. Był w barwie ciemnej zieleni, którą wybrano jako najlepiej maskującą w polskim krajobrazie. Miał wysoki kołnierz zapinany pod szyją ozdobiony charakterystycznym wężykiem. Na kołnierzu naszyta była specjalna patka w barwach broni, np. w piechocie granatowa z żółtą wypustką. Barwy odpowiadały polskim tradycjom. W kawalerii pozostawiono proporczyki w barwach pułku. Kurtka mundurowa zapinana była na 5 guzików z orłem. Na nogach żołnierze piechoty nosili owijacze, czyli pasek materiału którym owinięta była łydka. Kawalerzyści mieli wysokie buty do jazdy konnej. Na głowie noszono rogatywkę z brązowym skórzanym daszkiem lub furażerkę. Oficerskie kurtki wyróżniały się kieszeniami na piersiach i lepszym materiałem. W zimie noszono sukienny płaszcz.

Rekonstrukcja histroyczna sylwetki żołnierza w umundurowaniu wz. 19   Rekonstrukcja histroyczna sylwetki żołnierza w umundurowaniu wz. 19
Alicja Śliwa

Oczywiście nowy mundur nie wszedł od razu na wyposażenie wszystkich żołnierzy, co widać w filmie Jerzego Hoffmana Bitwa Warszawska gdzie różnorodność mundurów jest duża. Wciąż używane były wcześniejsze szare stworzone dla Polskiego Wehrmachtu, niebieskie, francuskie armii Hallera, wojsk Wielkopolskich, zielone z dostaw amerykańskich, włoskie płaszcze, angielskie buty...


 

« 1 »

TAGI: HISTORIA

oceń artykuł Pobieranie..