Styczniowe Ewangelie komentuje Małgorzata Bartas-Witan
Komentuje Franciszek Kucharczak, zwany też Frankiem fałszerzem, co tydzień na poważnie pisze w "Gościu Niedzielnym".
"Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami" (J 1,1-18)
Pan Jezus obiecuje, że pośle „innego Pocieszyciela”. Pierwszym jest On sam, drugim Duch Święty. Nie widzisz Go wprost, ale możesz rozpoznać Jego działanie we wspólnocie Kościoła i w głosie sumienia. Dzięki Duchowi Świętemu nie czujesz się opuszczony, zostawiony.
Brama służy do wchodzenia i wychodzenia. Przez Jezusa wchodzimy do Kościoła (owczarni) i przez Niego idziemy do Boga, do nieba. A w drugą stronę? Wychodzimy w świat. Po to, by stać się misjonarzami, by innych zapraszać do owczarni Dobrego Pasterza.
„Nadeszła kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody [ze źródła]. Jezus rzekł do niej: »Daj Mi pić«”.
„Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi”. (Mt 5, 13-16)
„Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego”. (Mt 3, 1-12)