Boję się gimnazjum, że będą mnie każdej przerwie gnębić, wyzywać, bić, ubliżać i wszystkich będą buntowali przeciwko mnie. Dwie dziewczyny z naszej klasy strasznie się na mnie uwzięły i przed wakacjami pokazały, jakie mają wpływy. Przekonały większość, by się ode mnie odwrócili. Gdy teraz dowiedziałem się, że one idą do tego samego gimnazjum, to chyba lepiej, jeśli zmienię szkołę. 13-latek
Gram w naszej drużynie na pozycji bramkarza. Daję z siebie wszystko. Dlatego tak mi przykro i smutno, gdy po meczu dziewczyny mają do mnie pretensje o puszczone bramki. Ja też mogłabym je krytykować. Jednak nie robię tego. Smutno mi. Gimnazjalistka
Pod koniec roku szkolnego nie byłam pewna oceny z wuefu. Przez cały rok bardzo się starałam, zawsze miałam strój, ćwiczyłam lub grałam najlepiej jak mogłam. Nie jestem mistrzem sportu, przeżywałam chwile upokorzenia, gdy podczas wybierania drużyn czekałam najczęściej do końca. Nauczycielka doceniła moje chęci, dała mi 5. Wtedy koleżanka w szatni zaraz mi powiedziała, że to niesprawiedliwe, że ona też powinna mieć 5, bo jest ode mnie lepsza. A ona lekceważyła mecze, ćwiczenia. Jeszcze na początku wakacji o mnie plotkowała. Mówi, że jestem gruba, a ja mam tylko taką masywną budowę, kilogramy w porządku. Jest mi przykro. 12-latka
Podobno jestem odważna, energiczna, nie najbrzydsza, a przecież mam wiele obaw związanych z gimnazjum, w którym rozpocznę naukę we wrześniu. W podstawówce czułam się bardzo silna psychicznie, potrafiłam sprzeciwić się klasie, ale teraz chyba zabrakłoby mi odwagi. Jak dobrze wypaść już od pierwszych dni? Jak sobie poradzić, jeśli klasa będzie pełna pozerów, wystrojonych laleczek itd.? 13-latka
Nie wiem, czy np. można zrobić coś złego, by z tego wyszło dobro. Np. uczę się bardzo sumiennie, ale czasami w natłoku nauki zdarza mi się przygotować ściągę. Najczęściej wcale z niej nie korzystam, bo się boję, ale wyrzuty sumienia mnie męczą. Takich dylematów mam sporo, gubię się w nich, nie potrafię jasno odczuć, co jest dobre a co złe. Np. zależy mi na popularności w klasie, szkole, parafii, ale potem się martwię, czy to jest dobre, czy nie rozmawiam ze zbyt nieodpowiednimi osobami... 15-latka
Miałam dzisiaj bardzo ciężki dzień w szkole. Najpierw kartkówka z matmy i jedynka. Nie opanowałam tego materiału, nie przygotowałam się, moja wina. Gdy zdołowana poszłam na wuef, dostałam jedynkę. No tak, nieszczęścia chodzą parami. Na domiar złego chłopak mnie porzucił dla koleżanki. Bez żadnego uprzedzenia, z dnia na dzień. Nastolatka
Jak się zachować, jeśli chłopak chce pomóc nieść torbę? Albo jeśli ustępuje miejsca? Ja zawsze odmawiam, przecież sama noszę swoje rzeczy, nie muszę siedzieć. Samodzielna
W naszej klasie chłopcy są makabryczni. Bardzo wulgarnie wyrażają się na temat naszego wyglądu. Nie można tego słuchać. Jakby tego było mało, to ostatnio zaczęli klepać nas w pupy i obrzydliwie to komentować, stawiają ordynarne pytania. Krępujemy się zgłosić to wychowawcy, więc oni czują się bezkarni. Dziewczyny z klasy szóstej
W tym roku mam mniej bliskich koleżanek. Zostało nas trzy. Coś się stało w mojej klasie, bo większość przeklina. Chłopak, który mi się podobał, a ja jemu chyba też, stał się tacy jak inni. Wulgaryzmy, prymitywne odzywki. Przykro mi, bo zostałyśmy w kilka dziewczyn. 13-latka
Klasowa koleżanka jest miła, ale trochę przesadza, a właściwie zamęcza mnie. Chodzi mi o to, że ja nigdy jestem przez nią sam. Dosiada się, gada jak nakręcona, chodzi ze mną po korytarzu. Nie chcę plotek i wyśmiewania. Coraz bardziej ciągnie mnie do innej koleżanki. 13-latek