Bardzo lubię planować wszystko do przodu. No i nie boję się chodzić z jakimś chłopakiem, bo chyba wolę nie mieć męża. Chcę pracować jako treserka psów, a czytałam o takiej, z którą mąż się rozwiódł. Nastolatka
Boję się kolejnego roku szkolnego, bo w zeszłym bardzo ciężko pracowałam. Zawsze przygotowana, zadania odrobione, ale jakim kosztem. No i okazało się, że jestem najlepsza w szkole. Zazdroszczę przyjacielowi, który uczy się tyle, ile chce, nie przejmuje się, gdy jest nieprzygotowany. Marzę o takim luzie, ale co powiedzą rodzice, nauczyciele... Licealistka
Razem z przyjaciółką utworzyłyśmy fikcyjne konto. Ona nim rządziła, mi nawet nie pozwalała wchodzić. Wymyśliłyśmy sobie imiona. Jakieś było moje zdumienie, gdy wczoraj jacyś starsi chłopcy wrzeszczeli nasze imiona, które sobie nadałyśmy. Spanikowane uciekłyśmy i teraz się boimy. Przyjaciółki
Mam wrażenie, że żyję zbyt egoistycznie. Chciałabym pomagać ludziom, ale nie mam pomysłu. 17-latka
Zobaczyłam tam, jak ludzie potrafią się do siebie wspaniale odnosić - otwarcie, z szacunkiem. Nauczyłam się skupiać na modlitwie, ofiarować Bogu swoje cierpienia w konkretnych intencjach, mogłam pocieszać i wspierać ludzi, których przerosło tak długie chodzenie, poznałam parę nowych znajomych z całkiem niedaleka. Licealistka
Jestem w dość dużym rozstroju psychicznym i na razie nic ni zapowiada zmian na lepsze. Jest beznadziejnie, a ja jestem na tyle fajna, że chyba postaram się to przeczekać, ewentualnie wybuchnę sobie od tak dla samej przyjemności wybuchania. Licealistka
Moi bracia są przebojowi i zdolni, a ja mniej. Marzę tylko o tym, by czynić dobro, ale mi to nie wychodzi, brakuje śmiałości. Wycofuję się, najlepiej czuję się w domu, jestem często w kościele. Smutno mi, mam tylko kilka koleżanek. Nie chcę wracac do szkoły, do nauki... Licealistka
Jestem samotnikiem. Nie przepadam za imprezami. Nie lubię kontaktów z ludźmi. Tymczasem moim marzeniem jest praca fizjoterapeuty. Chyba nie da rady, jeśli taka jestem. Rodzina wciąż powtarza, że powinnam się zmienić, stać się przebojowa, zaistnieć, nawiązywać kontakty. Licealistka
Coraz bardziej odsuwam się od rówieśników. Lubię spacery po lesie, lubię książki, jestem religijna i nie mogę już słuchać, jak koleżanki w kółko rozmawiają o chłopakach i kosmetykach. Jednocześnie bardzo siebie nie lubię, męczę się sama ze sobą, opuszczam się w nauce. Co robić, żeby zaczęli mnie lubić? Samotna
Byłam na Światowych Dniach Młodzieży w Madrycie. Czuję się teraz taka silna. Nauczyłam się modlić i ufam jak dziecko. Dostałam fragment, kiedy Jezus przychodzi do uczniów w Wieczerniku i mówi "Nie lękajcie się"... Licealistka