Przyjaźniłam się z pewnym chłopakiem od przedszkola. Świetnie się dogadywaliśmy. A teraz on się ode mnie odsuwa, unika mnie, odburkuje, że nie ma czasu, że musi coś załatwić i ucieka do kolegów. Chcę, żeby było jak dawniej! 10-latka
Przyjaźnię się z kolegą z klasy, bardzo wartościowym i mądrym chłopakiem. Nawet jestem zauroczona. Czy on też, tego nie wiem, ale coraz bardziej wszystko na to wskazuje. Lecz o nic jeszcze nie zapytał. Niestety, moja przyjaciółka to ładna i popularna dziewczyna, która prowadzi ranking chłopaków, których zdobyła. Z nim jeszcze nie chodziła, więc zacznie działać. Póki co wypytuje mnie, o czym rozmawiamy, co nas łączy. Boję się, że on padnie jej ofiarą, ale nie rozumiem, dlaczego wybrał mnie. Gimnazjalistka
Martwię się tym, że gdybym się miała spotkać z pewnym chłopakiem, który mnie chyba bardzo lubi i kręci się koło mnie, to byłabym tak spięta, że zniechęciłabym go do siebie. Piszemy ze sobą, ale on chce spotkań. Poza tym zastanawiam się, jak się przygotować do roli dorosłej kobiety. Przecież nic nie umiem. Jestem nieśmiała i małomówna. 16-latka
Koleżanka z klasy napisała do mnie i zapytała, czy chcę z nią chodzić. Byłem zdumiony. Lubię ją, ale nic poza tym, absolutnie o niej nie marzę. Jak jej delikatnie odmówić? Gimnazjalista
Do mojej szkoły doszedł chłopak. Wypytywał o mnie kolegów, przyglądał się mi. A teraz napisał SMS-a z pytaniem, czy chcę z nim chodzić. Przecież on mnie nawet nie zna. Bardzo nie lubię takich zachowań. Poza tym, nie mam ochoty na ŻADNE chodzenie. Moja odpowiedź była chamska. Było to spowodowane moją nieufnością, w końcu to zawsze mógł być żart. Tak czy inaczej, żałuję, że zachowałam się tak wobec niego. Może on naprawdę był /jest/ we mnie zauroczony, a ja byłam dla niego taka niemiła, zamiast wytłumaczyć na spokojnie. Szóstoklasistka
Spodobał mi się kolega, ja jemu chyba też. Ale wiem, że koleżanka też o nim marzy. Ostatnio on zapytał, czy idę prosto do domu, bo wybiera się w moim kierunku. Ona to usłyszała, nagle postanowiła iść z nami i zepsuła wszystko. Przecież nigdy ze mną nie wraca, to jej nie po drodze. Inni chłopcy obserwują nas, śmieją się, to go chyba hamuje i nie było między nami żadnej ważniej rozmowy. Nastolatka
Bardzo lubię czytać Małego Gościa Niedzielnego, a kiosk w którym go kupuję znajduje się przy mojej szkole. Później w szkole na przerwie czytam tę gazetę, a dużo osób z mojej klasy zagląda mi pyta się i się ze mnie śmieje. Na szczęście mam koleżankę i kolegę, którzy zwykle do mnie podchodzą i rozwiązują ze mną np. krzyżówkę, ale moja koleżanka później mówi, że i tak jej nie przekonam do tej "dziwnej gazeteczki" Proszę o szybką odpowiedź 5-klasistka
Zakochałam się w najprzystojniejszym chłopaku w szkole. Jest bardzo inteligentny i utalentowany. Jednak powiedział, że nie chce być moim chłopakiem. Nie wyobrażam sobie jak mogłabym związać się z kimś innym. Gdy patrzę na innych nastolatków trzymających się za ręce, zaczynam płakać. W mojej szkole prawie wszystkie osoby są w związkach, okazują sobie czułości, mówią miłe słówka. Też bym tak chciała. Gdybym miała chłopaka, byłabym naprawdę szczęśliwa. Jestem zrozpaczona. Proszę o pomoc! Gimnazjalistka
Mieszkam obok budynku technikum, ale ekonomia jakoś do mnie przemawia. Chcę iść do liceum na profil humanistyczny/społeczny, ponieważ w przyszłości chciałabym być psychologiem/nauczycielem. W okolicy są dwa licea. W jednym jest ponoć straszna patologia, a w drugim liceum jest dosyć wysoki poziom i ciężko się do niego dostać. Czy iść do tego 'złego' liceum, dojeżdżać i nie zwracać na takie zgorszenie uwagi, czy wybrać technikum ekonomiczne i mieć blisko do domu, czy może udać się do tego, gdzie jest wysoki poziom, z którym mogę sobie nie poradzić? Gimnazjalistka
Dostałam propozycje od oazy uczestnictwa w jasełkach, które organizują. Chodzi tam bardzo miły chłopak, spokojny, zabawny. Nie jest taki wulgarny jak większość chłopaków w jego wieku. Na próbach parę razy rozpoczął ze mną rozmowę. Było bardzo miło. Co jakiś czas spoglądał na mnie i się uśmiechał. I teraz jest problem, jak go przyciągnąć do siebie, zaprzyjaźnić się z nim. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że jasełka są za tydzień I potem już nie będę miała okazji go widywać. Nastolatka