Moja koleżnka ma problem z zachowaniem czystości. Denerwuje mnie, gdy przysyła mi SMS-y, że za chwilę nie wytrzyma, że prosi o modlitwę, potem, że nie dała rady. Przecież sama o sobie decyduje, więc może wcale nie chce z tym zerwać? Koleżanka
Czy można zakochać się w kimś, kogo się nigdy nie widziało (a ma się niedługo zobaczyć)? I jeżeli on ciągle się śni i z opowiadań wiem, jak wygląda i jaki jest ? Oczarowana
Zbliża się szkolna dyskoteka. Nie wiem, czy iść, bo jeden chłopak bardzo się do mnie przyczepił, a ja go nie chcę. Lubię tańczyć, ale jeśli przyjdę, to on będzie mnie prosił do tańca i chyba oszaleję. Niezdecydowana
Postanowiłam się odchudzić, ale brakowało mi silnej woli, chociaż obsesyjnie liczyłam kalorie. Zaczęłam prowokować wymioty i chudłam. Pojawiły się bóle przełyku. Teraz z tym walczę, już 2 tygodnie nie zwracam, jestem słaba, zęby mi zżółky, chcę to przerwać, ale juz utyłam 1 kg. 17-latka
Uważam, że od jakiegoś czasu rodzice wyróżniają mnie, a źle traktują brata. Szczególnie tato o byle co wszczyna kłótnie z bratem, który jest już studentem. Wcale mnie nie cieszy, że jestem wyróżniany. Co robić? Pupilek
Nie czuję swojej wartości. W towrzystwie boję się powiedzieć swoje zdanie. Rozmawiam tylko z tymi chłopakami, na których mi nie zależy. Wobec tych ważnych dla mnie- milczę. Mam tak od dawna. Nieśmiała
Dziewczyna, z którą od 3 miesięcy pisałem SMS-y, wyznała mi dzisiaj SMS-em, że się we mnie zakochała. A mi uczucie przeszło, gdy się spotkaliśmy, gdy ją poznałem osobiście. Co mam zrobić, by ona sobie nic nie zrobiła? 12 latek
Do naszej klasy doszedł nowy kolega z dużego miasta. Chłopcy zaczęli mu bardzo dokuczać. Chciałem poskarżyć wychowczyni, ale on mi zabronił. Zaprzyjaźniliśmy się i przykro mi, że ma takie problemy. Przyjaciel
Uczę się, raz w tygodniu chodzę na korepetycje z matematyki. Lecz z kartkówek dostaję jedynki. Na korepetycjach rozumiem, a gdy na lekcji piszę, to nie potrafię niczego wymyśleć. Nie mogę mieć częściej prywatnych lekcji... Licealistka
Ksiądz Dariusz później określił to tak: "Doświadczam tego raz na miesiąc - czuję się jak na dworcu. I to nie takim małym dworcu jak w Rybniku czy Żorach, tylko przynajmniej takim jak we Frankfurcie. No, ale powoli nad tym pracujemy."