Podoba mi się chłopak. Mam wrażenie, że ja mu też, bo tak bardzo spogląda na mnie, jest wciąż w pobliżu. Lecz koleżanka twierdzi, że to niemożliwe, bo ja mam nadwagę. Jak się przekonać, że on jednak jest zauroczony? Nastolatka
Bardzo nie lubię przerw w szkole. Wszyscy się bawią, a ja się nudzę. Na lekcjach nie lepiej. Bo siedzę cicho i nie zgłaszam się. Na początku roku zgłaszałam się, ale klasa się dziwiła, mówili o tym, więc zamilkłam. Znudzona
Czytam bardzo dużo książek. Przez to nie wychodzą z domu. Przerwy w szkole mnie nudzą, zresztą, lekcje też. Myślałam, że czytanie jest pożyteczne, ale już nie jestem tego pewna. 12-latka
Chodzę po raz pierwszy z chłopakiem. Jestem szczęśliwa, ale strasznie tęsknię, gdy tylko się rozstajemy. Na początku dużo rozmawialiśmy, teraz chyba za dużo czułości. Jestem zazdrosna i martwię się, co będzie, jeśli się rozstaniemy. Radosna nie do konca
Spodobał mi się pewien chłopak. Chyba nie mam szans. Ale on śmieje sie / raczej głupkowato/, gdy mnie widzi. Nawet przysłał swoją byłą dziewczynę, by spytać, czy się zakochałam. Co mam robić? Zauroczona
Czy jeśli dziewczyna ma lekką nadwagę i do tego niezbyt piękną twarz, to ma szansę, by chłopak się w niej zakochał? Bo mi bardzo podoba sie jeden kolega, nawet uśmiecha się na mój widok. Niepewna
Modlę się w pewnej intencji i Bóg musi mnie wysłuchać. Przecież obiecał, że kto prosi, ten otrzyma. A wogóle, to kiedyś byłam szcześliwa, chociaż mniej się modliłam, wiara nie była taka ważna. Teraz jest coraz trudniej! Energiczna
Moja mama nigdy mnie nie chwali. Wciąż ma pretensje, że coś mogłoby być lepsze. Wróciła ze spotkania swojej dawnej klasy i zaraz opowiada, że inni mają cudowne dzieci, że się chwalili ich sukcesami. Przyro mi... Zdołowana
Spotkałam proboszcza, gdy wychodziłam z kościoła i ucieszyłam się. Ale potem refleksja, czy to nie była też radość, że on widział mnie w kościele, taka pycha. Albo kupuję na wycieczkę takiego rogalika jak koleżanka, ale czy takie dorównywanie komuś to pycha? Niepewna
Ogłosiłam w klasie zbiórkę na prezent dla wychowawczyni i kwiaty dla nauczycieli na koniec roku. Gotuje się we mnie, gdy słyszę takie głupie komentarze. A gadają ci, którzy przejść nie powinni... III-klasistka