Bardzo się ostatnio zmieniłam, nawet trener powiedział, że stałam się poważniejsza. Kiedyś szalałam z koleżanką. Teraz rzadziej się spotykamy, nie organizujemy żadnych akcji, ona nie proponuje wspólnego wyjścia, ma nową koleżankę. Chciałabym, aby wróciły dawne czasy, gdy byłam szalona i beztroska. Gimnazjalistka
Jestem raczej lubiana z klasie, ale nie biorę udziału w życiu towarzyskim. Po raz kolejny zaproszono mnie na ognisko. Ale sama się bałam, że tam będzie alkohol i papierosy. Niby mam zasady, ale przecież człowiek czasami sam siebie nie rozumie. Mama mi zabrania wyjazdów na klasowe imprezy, nawet, jeśli mam zapewniony powrót. Ostatnio dochodzi między nami do kłótni, bo ile można się uczyć. Czuję, że omija mnie coś ważnego, że następnym razem już mnie nie zaproszą. Oni się bawią, a ja tu siedzę i płaczę. Gimnazjalistka
Chłopak poprosił mnie o chodzenie. Lubię go, podoba mi się, ale nie dałam mu odpowiedzi. Bo mama bardzo stanowczo zakazała mi chodzenia z chłopakami. Więc jak się zapytam, to będzie mi odradzała. A to jest naprawdę bardzo wartościowy i mądry chłopak, dobry uczeń. 15-latka
Zauroczyłem się w cudownej dziewczynie. Problem w tym, że ona ma chłopaka i wyglądają na szczęśliwych. Jest dobra, wierząca, ładna. A ja poważnie myślę o założeniu rodziny, która będzie oparta na wartościach chrześcijańskich. No i co ja mam robić? Gimnazjalista
Udało mi się przebaczyć w sercu tym, którzy mnie skrzywdzili. Trwało to jakiś czas,ale wreszcie cel został osiągnięty. A czas pokaże co los przyniesie dla mnie, czego Bóg oczekuje ode mnie. Będzie tak jak On chce. A teraz czekam na Boże propozycje. Dbam o swój rozwój i jestem gotowa do pomagania. Licealistka
Czuję, że prowadzę zły tryb życia. Wiem, co powinnam zmienić, ale nie potrafię podjąć decyzji. Siedzę godzinami przed komputerem wciąż coś podjadam, nie wychodzę z domu, źle się z tym czuję, wiem, że koleżanki biegają na różne zajęcia, spotykają się. Dzień za dniem przepływa mi bezproduktywnie. Chcę wykupić karnet na siłownię, ale mam obawy, że coś mi powiedzą. Widzę przez okno biegających, też bym chciała, ale…zawsze jest jakieś ale. Licealistka
Koleżanka z klasy ciągle opowiada o swoich wydumanych problemach. Jęczy, że ma depresję, której żadnych objawów nie widzimy. Jeśli się nie rozczulamy nad tym, jaka biedna, to się obraża. Często wybucha, krzyczy. Ostatnio poprosiłam o wyjaśnienie matematyki, to mnie wyzywała. Mam jej dosyć. Gimnazjalistka
Pojechałam z koleżankami na znaną w okolicy dyskotekę, gdzie poznałam świetnego chłopaka. Nie tylko tańczyliśmy, ale też rozmawialiśmy. Coś zaiskrzyło. Umówiliśmy się na kolejną dyskotekę, obiecał, że przyjedzie do mnie. Nie przyjechał, a na kolejną imprezę rodzice mnie nie puścili. Zaprosił mnie do siebie na weekend i to na noc, rodziców jego miało nie być. Odmówiłam. No i potem już mnie nie szukał, a gdy próbowałam się jakoś umówić, twierdził, że żyje chwilą, że nie planów itd. Chyba nic z tego nie będzie, szkoda… 17-latka
Przez krótki czas chłopak okazywał mi zainteresowanie, adorował mnie, odprowadzał, sporo żartowaliśmy. Czułam jego sympatię. Byłam pewna, że zaproponuje mi chodzenie, aż tu ujrzałam go spacerującego z przyjaciółką. Nazajutrz zostali parą, a ja jestem w czarnej rozpaczy. Zawiodłam się na przyjaciółce, ciężko mi. Gimnazjalistka
Miałam bardzo dobrego kolegę. Niestety, w tym roku zauroczył się w mojej koleżance, a mi zaczął bardzo mocno dokuczać. Nie rozumiem dlaczego tak się dzieje. Jak to przezwyciężyć? 11-latka