Byliśmy udaną parą ponad rok. I nagle mu przeszło. To prawda, przestaliśmy się dogadywać, ale ja tęsknię i bardzo mi go brakuje. Nie potrafię się odnaleźć. Jak o nim zapomnieć i żyć znowu samej? Licealistka
Bardzo lubię jedną z koleżanek. Podoba mi się. Chętnie bym jej o tym powiedział, zaproponował chodzenie. Ale wiem, że koledzy strasznie by się śmiali. I tak już coś zauważyli i trochę kpią. Nie wiem też, jak ona by do tego podeszła. 12-latek
Jestem inna niż rówieśnicy i czasami bardzo mnie to męczy. Mieszkam poza miastem, kocham przyrodę, mnóstwo czytam, gram na gitarze, dobrze się czuję w rodzinie i nie bywam na alkoholowych imprezach mojej klasy. Słucham przykrych relacji o tym, co się w kolejny weekend wydarzyło, odmawiam przyjazdu, ale czasami rodzi się pokusa, by się do nich upodobnić, bo przecież być innym nie jest łatwo. Jak każdy marzę o przyjaźni, o uczuciu… Licealistka
Od dawna podobał mi się pewien chłopak. Często rozmawiałam o nim z przyjaciółką. On też na mnie spoglądał, uśmiechał się, wreszcie zaczął zagadywać. Aż tu okazało się, że on zaczął z dnia na dzień chodzić z moją przyjaciółką. Jestem w szoku i płaczę. Gimnazjalistka
W naszej klasie chłopcy są makabryczni. Bardzo wulgarnie wyrażają się na temat naszego wyglądu. Nie można tego słuchać. Jakby tego było mało, to ostatnio zaczęli klepać nas w pupy i obrzydliwie to komentować, stawiają ordynarne pytania. Krępujemy się zgłosić to wychowawcy, więc oni czują się bezkarni. Dziewczyny z klasy szóstej
W tym roku mam mniej bliskich koleżanek. Zostało nas trzy. Coś się stało w mojej klasie, bo większość przeklina. Chłopak, który mi się podobał, a ja jemu chyba też, stał się tacy jak inni. Wulgaryzmy, prymitywne odzywki. Przykro mi, bo zostałyśmy w kilka dziewczyn. 13-latka
Klasowa koleżanka jest miła, ale trochę przesadza, a właściwie zamęcza mnie. Chodzi mi o to, że ja nigdy jestem przez nią sam. Dosiada się, gada jak nakręcona, chodzi ze mną po korytarzu. Nie chcę plotek i wyśmiewania. Coraz bardziej ciągnie mnie do innej koleżanki. 13-latek
Kolega od dawna uważa się za mojego chłopaka, chociaż ja nie wyraziłam zgody. Kontroluje mnie, potrafi nawet wejść za mną do toalety, by sprawdzić, czy nie rozmawiam tam z koleżankami. Na trudnych przedmiotach siada koło mnie i bezczelnie wszystko ściąga, uważa, ze mam obowiązek dawać mu wszystko. Mam tego dosyć, nie mam prawa do prywatności, do samodzielności. 12-latka
Koleżanki z klasy są wredne, więc wolę towarzystwo chłopaków. Są szczerzy i naturalni. Ale one mnie obgadują i nie pożyczają zeszytów. Gram z chłopakami w piłkę, rozmawiam, ale czuję, że czegoś mi brakuje. Chyba jestem dziwna, bo nie lubię ubierania się w stylu słodkiej lalki, nudzą mnie rozmowy o kosmetykach itd. 12-latka
Mam dwie przyjaciółki, z którymi spotykam się, gdy przyjeżdżam do rodziny. Zakochałem się w jednej z nich. Boję się jej to powiedzieć, bo jeśli mnie odrzuci, to może wcale nie będzie chciała się spotykać? Co zrobić, by tego nie zepsuć? 16-latek