Kończy się nauka w szkole podstawowej, z czego się cieszę, bo mam straszną klasę. Od rana same wulgaryzmy, które mnie nie śmieszą. Do tego popisywanie się, poniżanie słabszych, zaczęło się palenie papierosów i duma z tego powodu. Nie mam z nikim kontaktu, żyję w świecie książek i najchętniej tam bym się przeniosła. Strasznie się boję, że w gimnazjum będzie jeszcze gorzej. Chciałabym uciec z rzeczywistości, w której żyję. Szóstoklasistka
Należę do wspólnoty i poznałam na wakacjach tej wspólnoty dwóch chłopaków. Niestety, jeden z nich nie chodzi na spotkania grupy, które są w ciągu roku. Drugiego, który mi się podoba, jest wartościowy, wierzący i mądry wstydzę się prosić o kontakt (wiem z doświadczenia, że trzeba być delikatnym i raczej robić tak, żeby się nie domyślił, że bardzo go lubię, bo wtedy się onieśmieli. Proszę o poradę w sprawie kolegów, co robić? 12-latka
Spodobał mi się pewien kolega ze szły. Zastosowałam wszystko- spojrzenia, uśmiechy, drobne zagadywanie, przypadkowo wpadałam na niego. Zero reakcji. Do tego modlę się o niego bardzo mocno i dalej nic. Co jeszcze mogę zrobić? Gimnazjalistka
Okropnie się boję, że będzie wojna. Babcia siedzi przed telewizorem i ciągle straszy, że to już niedługo, że trzeba być gotowym. Nie chcę wojny, jestem młoda i chcę żyć. 13-latka
Jak zapanować nad wybuchami złości? Gdy się wścieknę, to bywam bardzo niemiła, nie panuję nad słowami, rzucam czymś, potem jest mi głupio, przepraszam 14-latka
Tyle się ostatnio u mnie działo, idzie wiosna, jeszcze bardziej nakręca do działania, aż żyć się chce. Wczoraj były wyniki konkursu z angielskiego i okazało się, że zostałam laureatką. Bardzo też się cieszę, ponieważ dwie moje koleżanki też zostały laureatkami, więc spotkamy się jutro na gali wręczenia nagród. Jeśli już mowa o sprawdzianie szóstoklasisty, to się nie denerwuję, zwłaszcza, że już i tak mam wstęp do gimnazjów, więc jeśli stracę kilka punktów, to nic się nie stanie. Mimo to codziennie też staram się zrobić 1 próbny test. Ale właściwie, to chce mi się krzyczeć, tańczyć i śpiewać ze szczęścia. Jest wiosna, zbliża się Wielkanoc. Dziękuję Panu Bogu, że do Pakietu Szczęścia dopisał jeszcze kochającą Rodzinę, zdrowie i dach nad głową, codziennie dziękuję mu za to wszystko. Przed Świętami Wielkanocnymi muszę już tylko zrobić prezenty na zajączka (mam pomysły) i zrobić Wielkie Sprzątanie Duszy! Szóstoklasitka
Kolega z klasy, o którym myślałam, że się zmienił, zaczął mnie traktować jak przyjaciółeczkę na kilka dni. Jest mi przykro. Wydawało się, że się zmienił z podrywacza na zwyczajnego chłopaka, a tu znowu to samo. Nie wiem, co robić, bo się w nim zauroczyłam, jak wszystkie kolejne dziewczyny w klasie. Gimnazjalistka
Sama nie rozumiem dlaczego pojawiły się u mnie gorsze oceny. I to z moich wiodących przedmiotów. Postanowiłam, że co by się nie działo, nie mogę popadać w jakąś apatię, pozostawać bierną wobec zaistniałej sytuacji. Może faktycznie Pan Bóg chce mi pokazać, że przeznaczył mnie do czegoś innego niż ja myślę. Tym bardziej, że dzisiaj pani nauczycielka przedmiotu, który już skończyłam, ale naukę nadal kontynuuję, aby był punktem wyjścia w razie zmiany planów zachęciła mnie do ponownego zastanowienia się, czy nie zdawać tego przedmiotu na maturze rozszerzonej
Sama nie wiem, czego chcę. Bo niby jak każda dziewczyna marzę o uczuciu, ale jeśli chłopak okazuje mi zainteresowanie i kręci się koło mnie, to go odpycham. Przyglądam się kolegom z klasy i jednego jestem pewna, że do żadnego nic nie czuję. O nieznajomym marzę, ale gdy ktoś okazuje zainteresowanie, odrzucam go. Licealistka
Jak to zapewne często bywa- zakochałam się w przyjacielu. To fantastyczny chłopak, bardzo dużo rozmawiamy, mamy wspólne pasje, poglądy. Tylko nie mam pojęcia, co on o mnie myśli, czy miedzy nami jest tylko przyjaźń. Jak rozpoznać, że pojawia się iskra uczucia? Jak poznać jego punkt widzenia na ten problem? 16-latka