Rozpowiadano w Rzymie, że Filip leczy reumatyzm. Wystarczy go dotknąć, a dolegliwość ustąpi.
Gdy zachorował papież Klemens VIII, sprowadzono Filipa do Watykanu. Całymi godzinami siedział przy łóżku i trzymał w swoich rękach dłoń papieża. Bez skutku. W końcu wpakował się papieżowi do łóżka i zaczął się modlić. Kardynałowie byli przerażeni, a papież wyzdrowiał.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.