Nie mam już siły udawać wesołej, nie chce się dłużej uśmiechać i udawać, że wszystko jest ok. Koleżanki wyluzowane i zadowolone, a ja udaję, podobno nawet mnie lubią, ale nie jestem sobą. Nienawidzę siebie. 15-latka
Jestem wyjątkowo niski, do tego bardzo chudy i noszę okulary, dobrze się uczę. Z tego powodu koledzy mi dokuczają. Rodzice nie widzą problemu, bo tato też późno dojrzewał i nagle urósł. Jestem coraz bardziej smutny. Modlę się o siły, ale chyba je tracę. 13 latek
Stałam się samotnikiem, bo już nie mogę wytrzymać z egoizmem rówieśników. O niczym nie można pogadać, bo każdy tylko opowiada o sobie i nic go nie interesuje. Każdy z euforią opowiada, jaki jest szczęśliwy. Uciekam w Internet, gdzie jest więcej osób myślących tak jak ja. 15-latka
Czuję się coraz gorzej. Inni się bawią, ja ciągle nauka, ale mam wrażenie, że jednocześnie tracę młodość. Inni tylko się zachwycają, jak jest pięknie, biegają na imprezy, spotykają się. Nie przeszłam w konkursie, nie mam szczęścia w uczuciu, wszystko się wali, nie mam siły.... 16- latka
Czy Pani wie o tym, że nastolatki się tną. Moja przyjaciółka zaczęła to właśnie robić, a ja nie potrafię jej przekonać, że to nie ma sensu. Jakich argumentów mogę użyć? 13-latka
Pierwsza klasa okazała się nie tak cudowna. Różnię się od rówieśników, którzy każdego dnia imprezują, opowiadają, ile wypili, jak uciekali przed policją, mają setki znajomych. Lubię grac na gitarze, szyję, robię biżuterię, lubię dom i wąską grupę przyjaciół. Nie uznaję alkoholu, ale chwilami wątpię, co jest słuszne dla mojego wieku. Licealistka
Trochę dziś mi się pogorszyło. Jak dla mnie za duży kawałek ciasta i za dużo kalorycznego kakao. Potem wyrzuty, które skończyły się wymiotowaniem. To już nie pierwszy raz, czuję, że idę w wymioty coraz bardziej.... Licealistka
Jestem nieszczęśliwa, bo ciągle samotna. Nie mam chłopaka, do tego jestem nieśmiała i mam niską samoocenę. Bardzo dużo się modliłam, chodziłam na nabożeństwa, ale życie się nie zmieniło. Może nie warto tak się modlić? Licealistka
Koleżanka zerwała z chłopakiem, a on szaleje, straszy, że coś sobie zrobi, że pobije jej nowego chłopaka, że musi wrócić do niego. Ona bardzo się tym przejmuje.. Przyjaciółka
Przyglądam się obyczajom panującym w mojej klasie, szkole i zastanawiam się, czy ja jestem ostatnią normalna, a może jestem nienormalna? Wulgarne podrywanie, zachwyt dziewczyn, że chłopak w tak prymitywny sposób zwraca na nią uwagę, jeden temat, brak wartości. Licealistka