Tu czas się zatrzymał. Ulicami wiatr przerzuca śmieci, puste okna straszą porwanymi firankami. I wszędzie niepokojąca cisza.
Na początku roku pisaliśmy w „Małym Gościu” o pewnej akcji Oazy z Zebrzydowic, która porwała ponad trzy tysiące osób z całej Polski. Mowa o Akcji „Bucik”, czyli dziewięciomiesięcznej modlitwie w intencji dzieci nienarodzonych.
Ciągle słychać strzały. Przerażone maluchy nawet nie zapłaczą. Wtulają tylko głowy w ramiona.
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem.
Środek afrykańskiego buszu. Do najbliższych zabudowań trzy godziny drogi. Na drzewach wydzierają się małpy. Nagle za plecami trzask gałęzi. Pierwsza myśl: lew!