Roraty w parafii św. Herberta.
Przyjaźnimy się w piękny sposób. No i poczułam, że się w nim zakochałam. Muszę to ukryć jakoś na samym dnie serca, nie chcę niczego zepsuć, nie chcę, by uciekł od mojego uczucia. Jak to zrobić? Zakochana
Proszę Księdza, po co są wojny? Skoro Bóg nas kocha, to dlaczego niewinni ludzie muszą tak cierpieć? Lena z Wrocławia
– Spotkanie rodzinne! – woła 12-letni Jeremiasz. Po chwili cała siódemka zasiada przy stole. Każdy zabiera głos. Czasem padają słowa „przepraszam” lub „dziękuję”. A zanim wszyscy wstaną od stołu, odmawiają „Ojcze nasz”.