– Zdarza mi się w oczach innych zrobić z siebie kretynkę. Byleby to tylko było to, czego oczekuje ode mnie Pan Bóg – opowiada Sandra Kwiecień.
Pogrzeb. Żałobnicy jadą na trzech odkrytych ciężarówkach. Śpiewają i… tańczą. I jeszcze klaszczą. To dzieje się w Lusace, stolicy Zambii.
Na czym konkretnie polega "zaiskrzenie"? Bardzo podoba mi się pewien chłopak, wciąż na siebie wpadamy, on na mnie patrzy w taki dziwny sposób, ale ma dziewczynę. Wiem, że się kłócą, rozstają, ale jednak są.... Gimnazjalistka
Nie wystarczy mieć świadectwo trzeba dać świadectwo. Już w szkole podstawowej Karol Wojtyła dał się poznać nie tylko jako zdolny uczeń, ale również jako dobry kolega, bardzo lubiany w klasie. Koledzy mówili: „Na Lolka zawsze można było liczyć”. Potem w gimnazjum też miał najlepsze oceny z wszystkich przedmiotów, a z niektórych dostawał nawet specjalne wyróżnienie z dopiskiem: „z wielkim zamiłowaniem”.
Koniec roku to dla mnie trauma od tygodni. Nie wyobrażam sobie, że nasza klasa rozejdzie się do różnych gimnazjów. Z jednym z kolegów przyjaźnię się od początku przedszkola. Płaczę na myśl o rozstaniu... 13-latka
Gazeta Poznańska przeprowadziła sondaż wśród uczniów. Pytania dotyczyły lektur: które ich zdaniem powinny pozostać w kanonie, które książki warto dołączyć, które wycofać?
Wszystko zaczęło się od konkursu widzu o Janie Pawle II, jaki odbył się we wszystkich niemal białoruskich parafiach, potem dekanatach i diecezjach.
Pobudka przed wschodem słońca. I potem 200 km kręcenia. Gdzie? W nieznane. Jak? Pod górkę i w deszczu. Po co? W intencji pokoju na świecie.
William Hogarth (1697–1764), „Bankiet przedwyborczy”, 1755, Soane's Museum, Londyn