Włodek ujrzał hitlerowskie auto. „Zrobię psikusa” – pomyślał. „Jeśli wsypię do baku cukru, silnik się zatrze, a samochód nie pojedzie”.
– Change? – chłopak z Belgii zaczepia nastolatka z Polski. – Change! – przytakuje Polak. I obaj wymieniają się kolorowymi chustkami.
Tu czas się zatrzymał. Ulicami wiatr przerzuca śmieci, puste okna straszą porwanymi firankami. I wszędzie niepokojąca cisza.
MGN 2010 01
Dyskutujmy uczciwie, kogo i na jakich zasadach chcemy przyjąć. Bez obłudnego szantażowania się wzniosłymi hasłami.
Wzmocnił władzę papieską, gdy poskromił władców. Wzmocnił królestwo Boga, gdy poparł świętych.