Pomagają w parafii, zostają ministrantami miesiąca czy całego roku. Słuchają nawet dyrektora opery. Ambitna grupa.
W kościele księży pallotynów pod wezwaniem św. A. Boboli pod Szyndzielnią w Bielsku-Białej służą przy ołtarzu do Mszy Świętej chłopcy od drugiej klasy szkoły podstawowej.
Cały dzień kręcili na rowerach po Ukrainie. Gdy zapadł zmrok, stwierdzili: „Kręcimy dalej!”. Przy ołtarzu też są zgrani… grają przecież w jednym klubie.
Co robi ministrant po służbie? Składa rymy z prędkością karabinu maszynowego.
W Chęcinach, koło Jaskini Raj powstało Pierwsze Centrum Neandertalczyka.
Pierwszy mecz poprowadził jako gimnazjalista. Jest ministrantem… z licencją Polskiego Związku Piłki Nożnej.