Nie jestem rybakiem, ale zamierzam was dzisiaj zaprosić na ryby. Jeśli nie wiecie dlaczego, to koniecznie przeczytajcie ten tekst.
Mają osiem i czternaście lat. Razem łowią ryby, ścigają się na quadzie, a na scenie zamieniają się w starszych panów.
Ojciec Jan Góra po raz pierwszy zaprosił młodych do Lednicy w 1997 roku. A ci co roku tłumnie zjeżdżali pod Bramę-Rybę.
Inżynierowie mercedesa ściągnęli skórę z ryby i ubrali w nią samochód. Tak powstał studyjny model samochodu bionicznego, czyli wzorowanego na rozwiązaniach wymyślonych przez przyrodę.
Kupcy, piekarze, kucharze, rolnicy, muzycy. Talerze, widelce, noże, łyżki, różne rodzaje owoców, ryb i mięsa… O, są i Maryja z Józefem i ich malutki Jezus.
Na białej pustyni śniegu czarne stwory przypominają słupki kiwające się raz w prawo, raz w lewo. Choć są ptakami, żyją jak ryby. Zawsze w eleganckich frakach.
Organizatorzy tegorocznej Lednicy zachęcają do prowadzenia prywatnych dzienniczków, będących zapisem relacji i więzi z Jezusem. Zapiski można zachować dla siebie lub przywieźć 2 czerwca pod Bramę-Rybę.
Kuba gra w piłkę i łowi ryby, Michał jeździ na quadzie, Kornel i Łukasz latem skaczą na deskorolce, a zimą na snowboardzie. Marek trenuje karate, a Mateusz kung-fu…
Centaur, znany głównie z mitologii greckiej, to pół człowiek pół koń, z łukiem. Istniały jednak również wyobrażenia osło-centaurów, rybo-centaurów, hippo-centaurów. Wszystkie te istoty miały kształty ludzkie i zwierzęce.