Trochę wątpię w ten cały Sąd Ostateczny lub w jakiś czyściec. To tak, jakby to było coś za coś, aby móc iść do nieba. Myślę, że do nieba idzie się natychmiast. Wierzę tylko, że istnieje jeden warunek – żałować za grzechy. Hania
6 maja 1527 roku to nie był dobry dzień dla Rzymu. Ani w ogóle dla nikogo. To był dzień wielkiego wstydu dla chrześcijan, którzy okazali się dla siebie gorsi, niż dzicy barbarzyńcy.
Przeczytałam, że św. Augustyn powiedział: „Kochaj i rób co chcesz”, a tu widzę małą sprzeczność. Przecież współżycie przed ślubem z kimś, kogo kochamy, według Kościoła jest grzechem. Więc jak to jest? Magda
Jak to jest? Czy jeśli odprawię wszystkie nabożeństwa maryjne i pierwsze piątki miesiąca, to tak jak Pan Jezus i Maryja obiecali, pójdę do nieba? Bo zaczyna mnie to dręczyć, że może robię to zupełnie nadaremno. Gabi
Kiedyś moja wiara była letnia i powierzchowna. Przeżyłem nawrócenie. Dziwnie się czuję, gdy patrzę na wiarę mojej rodziny. Ucząc młodszego brata modlitwy, zostałem oskarżony przez ojca o "indoktrynację". Takich sytuacji jest więcej i dotyczą spraw podstawowych. 16-latek
Czy można być jednym z najsłynniejszych malarzy i jednocześnie być kiepsko znanym? Można – jeśli się jest Rogierem van der Weydenem.
Już nie mam siły. Nikt mnie nie rozumie. W domu alkohol, wyzwiska, na nikogo nie mogę liczyć. Nikt mnie nie rozumie, jestem totalnie samotna. Tylko cięcie przynosi chwilę ulgi. Chciałabym uciec, ale nie mam gdzie. Samotna