Świniobicie, gazdowska muzyka i tańce na urodzaj. Ciemne ubrania, post o wodzie i morzanny w domu.
Mama wciąż narzeka, nie chce jej się chodzić do kościoła, nie potrafi znaleźć pocieszenia w modlitwie. Wciąż krytykuje tatę. Bardzo mnie denerwuje, już nawet nie potrafię się za nią modlić. Zaczynam się też martwić o jej zbawienie. Córka
Czytam listy o nieśmialości. Sama do niedawna zmagałam się z tym problemem. Dlatego postanowiłam napisac, bo może moje doświadczenie komuś pomoże.. 15-latka
Kolega ma 15 lat. Pije, pali, ćpa, bije się, ma kuratora. Chcę mu uświadomić, że takie życie nie ma sensu, do niczego nie prowadzi. Jak mogę mu pomóc wyjść z tego zła? Koleżanka
Co miesiąc układają kostkę Rubika – kto szybciej. Co tydzień strzelają gole – kto więcej. Codziennie przyjaźnią się ze św. Tarsycjuszem – kto mocniej.
O najmodniejszych książkach w sezonie, kolejkach po hity i czytaniu w tajemnicy opowiadają bibliotekarki Małgorzata Wesołowska i Lucyna Nieśpiałowska z biblioteki w Gliwicach.
O piątej rano było jeszcze całkiem ciemno – jak to w listopadzie. Wtem horyzont na wschód od Warszawy rozświetliła raca. Obrońcy wiedzieli: zaraz zacznie się sądny dzień.
Chłopcy z mojej wioski wyśmiewają się ze mnie, że chodzę do kościoła. Gdy były majówki, to wołali za mną "zakonnica". Przestałam chodzić, bo się zdenerwowałam. Czy to był błąd? Zmartwiona
Jest bezwonne, bezbarwne, ale niezbędne do życia.
W klasie bardzo mi dokuczają. Jestem tym wykończona. Chyba przestanę się uczyć. Bo już nie mam siły. Nie wierzę, że w liceum będzie lepiej. Gimnazjalistka, kl. III