Ciężko w jednej klasie
Prawie rok chodziliśmy ze sobą i to ja zerwałam. On był zaborczy, zazdrosny. Lecz nie jest mi łatwo, bo w klasie widzę go każdego dnia. Tak będzie do matury, czyli jeszcze rok. Bywa złośliwy. A mi brakuje kogoś, do kogo można by się przytulić...
Licealistka