O wejściu na lekkoatletyczną bieżnię i odważnym biegu z Duchem Świętym opowiada ojciec Stanisław Jarosz, proboszcz parafii św. Ludwika we Włodawie.
Zamożny i elegancki. Zdobył dla Polski pierwszy medal olimpijski w wioślarstwie. Ostatnie lata życia spędził jako… zakonnik.
Poruszają się po mieście inaczej niż wszyscy. Nie robiąc wielu kilometrów, dochodzą najdalej. Przekraczają granicę lęku.
Wzmocnił władzę papieską, gdy poskromił władców. Wzmocnił królestwo Boga, gdy poparł świętych.
Nigdy się nie nudzą. Podczas wakacji, łowią raki, sprzedają wiśnie, szukają skarbów. A w roku szkolnym nawet droga do szkoły to okazja do zabawy.
Dużo śpią, ale są bardzo pracowite. I nie chodzi o to, że zawijają sreberka z czekolady.
Wystarczy ruszyć przed siebie, a na pewno spotka cię coś ciekawego. No to wsiadamy na motocykl i ruszamy do Chin.
podążają śladami … ŚWIĘTEGO PAPIEŻA.