Piszą listy, telefonują albo przychodzą osobiście i proszą. Wiedzą, że norbertanki będą się modlić. O czyjeś nawrócenie, o pracę, o przywrócenie komuś dobrego imienia, o narodzenie dziecka, o szczęśliwą operację.
Są miejsca, gdzie katolicy na niedzielną Mszę św. muszą czekać aż cztery miesiące. A kiedy już mają to szczęście, w ukryciu, pod osłoną nocy, płaczą podczas Przeistoczenia.
Jestem nowa w szkole i nie mam żadnego przyjaciela. Próbowałam się z kimś zaprzyjaźnić ,lecz to na nic .Nie mam już więcej pomysłów 10-latka
Obiecałam sobie, że wiele zmienię w sobie w nowym roku szkolnym. Chcę się lepiej i więcej uczyć, chcę się dostać do wymarzonego liceum. Obiecałam sobie, że nie będę już traciła tyle czasu wpatrzona w telefon. Tylko, jak tego dokonać? 8-klasistka
Zambia bardzo rzadko pojawia się w czołówkach wiadomości. Nie miała tu miejsca żadna wojna, ani żadna z większych klęsk żywiołowych. Zambijczycy są niezmiernie pokój kochającymi ludźmi, przyjaznymi i biednymi. Dźwigają ciężar swej nędzy w milczeniu.
Karmni Grima wracała z pola. Mijając małą kapliczkę, usłyszała wołanie… Matki Bożej. Dziś w tym miejscu stoi sanktuarium.
W Hongkongu najtrudniej znaleźć miejsce. Na ulicy uda się usiąść, pod warunkiem że nie są to godziny szczytu. Zbudowanie czegokolwiek graniczy z cudem.
Osiemdziesiąt tysięcy osób będzie mogło zasiąść na stadionie budowanym na 30. letnie igrzyska w Londynie. W Parku Olimpijskim trwają prace nad innymi obiektami, w których odbędą się imprezy sportowe. Gotowe są już m.in. welodrom i budynek z basenami.
Siostra Maria Salutaria Sroka pochodząca z Kostuchny, dzielnicy Katowic, była zaledwie 7 lat w Zgromadzeniu, gdy przełożeni zaproponowali jej pracę w polonijnej parafii Różańca świętego w Edmonton, w Kanadzie.
W miejscu, gdzie 2 tys. lat temu wytapiano żelazo, powstała starożytna wioska. Można tutaj z bliska poznać tajniki starożytnego hutnictwa, a w odtworzonych starych chatach – ulepić garnek z gliny lub utkać płótno.