Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.(Mt 5,3) Aby wpaść w ramiona kochającego Boga, wystarczy wyciągnąć otwarte dłonie. Nie mając nic, w jednej chwili można zdobyć wszystko.
Z obłoku odezwał się głos: „To jest mój Syn wybrany, Jego słuchajcie”.(ŁK 9,35) Słuchaj Syna Bożego – to wszystko.
Jezus powiedział do Tomasza: „Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”.(J 20,29) Szukasz dowodów na swoją wiarę? A zaglądasz czasem do swojego serca?
Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów (Mk 1, 7) Jan Chrzciciel był wielki, bo wiedział, jak jest mały przy Jezusie.
Odeszła niespodziewanie. Po cichu. Miała zaledwie osiem lat. Poruszyła serca ludzi na całym świecie.
„Witamy was, Alleluja! ” – śpiewa z przejęciem kilkuset maluchów. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że wszystko dzieje się w małej osadzie Kachemu w środku Afryki.
Matka Jezusa powiedziała: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.(J 2,5) Bóg czyni cuda nie wtedy, gdy czegoś brakuje, lecz wtedy, gdy człowiek jest Mu posłuszny.
Będę Was pouczał, rozstawiał po kątach i wbijał do głowy, że być ministrantem to najlepsze, co mogło Was spotkać.
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3, 16) Bóg kocha świat, bo to Jego dzieło. Nie kocha tylko grzechu – to nasze dzieło.
Kibice AC Milan i Interu schowaliby się, gdyby zobaczyli i usłyszeli aplauz, jaki 100 tys. dzieci zgotowało papieżowi na stadionie San Siro w Mediolanie. – Jesteś naszym Kapitanem! – skandowały.