Po raz pierwszy zobaczyłem ją w nocy. Wyglądała jak warownia z jasnego kamienia, odcinająca się nieregularnym kształtem od granatowoczarnego nieba. Czy to naprawdę tu narodził się Chrystus?
Niektórzy mówią, że nic nie trwa wiecznie. To nieprawda. Wiecznie trwa miłość Boga. A to już jest COŚ.
Na trudne pytania odpowiada o. Jacek Salij, dominikanin
Terenia - rozkoszne, beztroskie dziecko zmieniło się w przewrażliwioną nastolatkę. Beksę płaczącą z byle powodu. Ale w Boże Narodzenie stał się cud. Teresa dostała prezent, jakiego się nie spodziewała.
Miłość można pomylić z uczuciem. Chrześcijanin to człowiek, który potrafi kochać jak Bóg. Wtedy jest do Niego podobny i naprawdę szczęśliwy.
Jezus rzekł: „Przyszedłem na ten świat, aby przeprowadzić sad, aby ci, którzy nie widzą, przejrzeli, a ci, którzy widzą, stali się niewidomymi”.(J 9,1-41) Dobry wzrok to taki, który nawet w ciemności wypatrzy ślady Jezusa.
Po wakacyjnym odpoczynku znów otwieramy słowo Boże. Tym razem przyglądać się będziemy najpiękniejszemu Słowu Boga – Jezusowi Chrystusowi.
List jest jak okno, przez które można zajrzeć w człowieka i nawet po upływie wieków zobaczyć, co myślał i czuł. Gdyby ludzie nie pisali listów, wiedzielibyśmy o świecie znacznie mniej, niż wiemy. To właśnie dzięki listom znamy szczegóły wielkich wydarzeń i możemy poznać bardziej osobiście ich autorów. Poniżej kilka szczególnie sławnych „okien”.