Po raz pierwszy zobaczyłem ją w nocy. Wyglądała jak warownia z jasnego kamienia, odcinająca się nieregularnym kształtem od granatowoczarnego nieba. Czy to naprawdę tu narodził się Chrystus?
„Tamten cudowny gol Pontoniego! Wiedzcie, że go nie zapominam”.
Zatwierdził go Watykan. Na konsekrowanej Hostii ukazał się wizerunek Jezusa.
Obaj są Włochami. Jeden pochodził z Umbrii, drugi z Lombardii. Jeden założył franciszkanów, drugi został patronem internetu. Przyjaciele, których dzieli… 780 lat.
Celem naszego życia jest spotykać Jezusa - mówił Benedykt XVI podczas audiencji ogólnej w Watykanie.
Gdybyście mieli sami zbudować sobie niebo, pewno wyglądałoby jak skrzyżowanie lunaparku z legolandem. Może między karuzelą a gromadą bionickli byłaby jeszcze lodziarnia i komputer z niewyobrażalnie kosmiczną grą.