Nagła zmiana
Rozstałam się z nim pół roku temu po ponad rocznym związku i wydawało mi się, że już wszystko skończone. Jesteśmy w jednej oazie, ale ledwo mówił mi cześć, trzymaliśmy się od siebie z daleka. Zaczął być z inną dziewczyną. Kilka tygodni temu sytuacja się zmieniła. Serdeczne powitanie, długie rozmowy, wspólne działania. Do tego nasze koleżanki pytały mnie, czy bym nie chciała znowu z nim być. Mówiły, że on ma dosyć swojej obecnej dziewczyny. Coraz więcej i dłużej rozmawiamy i chyba chciałabym być z nim. Ale może mu chodzi tylko o koleżeństwo? Czy można się tak zmienić jak on, z dnia na dzień?
Licealistka