33 tysiące złotych od czytelników „Małego Gościa” na leki i jedzenie dla głodnych dzieci w Kongu * Mamy w Lutczy wspaniałe dzieci
Drogi są nieprzejezdne nawet dla silnych samochodów, które po prostu grzęzną w gliniastej mazi. Misjonarze wyruszają zatem do wspólnot pieszo, przeprawiają się przez rzeki i wzgórza.
W mały komin wpatrują się miliony ludzi na całym świecie. Czekają na biały dym – znak, że wybrano papieża.