Mimo wielkich starań nadal mam pryszcze. Nic dziwnego, że dziewczyny nie zwracają na mnie uwagi. Czuję się wobec tego podle. Różnię się od większości kolegów, nie jestem przystojny, nie rzucam się w oczy przebojowością jak ci najbardziej popularni w klasie. 16-latek
Jestem osobą głęboko wierzącą i denerwuje mnie zachowanie rówieśników, ich lekceważenie dla spraw wiary. Gdy porównuję się do koleżanek, to mam wrażenie jakbym nie była stąd, lecz zesłana jak Jezus jako anioł dla innych. Pomagam jak mogę i nie chcę być jak te dzieci, co mają w nosie bycie Dzieckiem Bożym i nie chce im się ruszyć do Kościoła, poczuć miłość Ojca i zobaczyć coś więcej niż fizyczną materię. 11-latka
O sytuacje, w których często wbrew innym, przyznali się do Boga zapytaliśmy kilka znanych osób.
Niczego już nie wiem- uczyć się, czy nie, iść do szkoły lub na wagary. Zbliża się koniec roku, a moje oceny są różne...Nie wiem, jaki jest cel w życiu, co ma być ważne, do czego dążyć. Pogubiłam się. 13-latka
Mój przyjaciel jest niewierzący. Tak jak i jego cała rodzina. Czasami dyskutujemy, ale on jest nieprzejednany. Nie wierzy w cuda, nie potrafię go przekonać. To wartościowy człowiek. 14- latka
Mój ojciec pije od zawsze. Mieszkam z nim sama. Brat wyjechał do pracy. Mam wrażenie, że jestem starsza od koleżanek, które zajmują się plotkami, modą, obgadywaniem. Udało mi się być na Błoniach podczas spotkania z Benedyktem XVI. Bardzo mi się podobało.
Po wakacyjnej przerwie Papież Franciszek wrócił do normalnych zajęć. Wziął udział w Międzynarodowym Spotkaniu Ministrantów. Przybyli oni do Rzymu z ponad 20 krajów świata, najwięcej z krajów niemieckojęzycznych.
Po przeczytaniu wszystkich siedmiu części przygód Harrego Pottera, ku zaskoczeniu innych muszę stwierdzić, że nie odbiło mi, nie zwariowałam ...