O swoim najważniejszym golu i o tym, kiedy pomagają gwizdy, opowiada Tomasz Frankowski, najskuteczniejszy grający polski napastnik.
Dlaczego pomarańczowe? Bo to barwy reprezentacji Holandii.
Problemy w szkole. Dramat w rodzinie. Odejście ojca. Mama drugi raz wychodzi za mąż. Franciszek ucieka z domu. Wydaje mu się, że nikt go nie kocha. Chce sprawdzić, jak bardzo jest kochany.
„Tamten cudowny gol Pontoniego! Wiedzcie, że go nie zapominam”.
Nie FC Barcelona, nie Manchester United ani nawet nie Juventus Turyn był ulubionym klubem Karola Wojtyły. Papież od… zawsze najbardziej kibicował krakowskiej Cracovii.