Słucham rocka i metalu, ubieram się na czarno, lubię mroczne klimaty. Zespoły, których słucham, nie namawiają do złego. Koleżanki mówią, bym włożyła kolory, chłopcy dokuczają. Chodzę do kościoła, jestem uczynna... Nastolatka
Ciężko jest mi wyobrazić sobie Boga. A bez tego ciężko jest mi się do Niego zwracać. Jeżeli z kimś rozmawiam, to widzę Go, wiem gdzie on jest. A modlitwa to przecież rozmowa. A ja nie wiem, do kogo mówię. Tak samo podczas Namiotu Spotkania. Podstawowym punktem jest uświadomić sobie, że Bóg będzie do mnie mówił. A ja nie potrafię. Dociekliwa
W Ugandzie Dzieci uczą się w szkole o pierwszych misjonarzach. – Są częścią naszej historii – tłumaczy pochodzący stamtąd ojciec Otto.
Uciekli z Sudanu Południowego pogrążonego w wojnie. Mieszkają w sąsiedniej Ugandzie, w obozie dla uchodźców w Bidibidi. Około trzystu tysięcy osób. Większość to dzieci i młodzież. O nich i o różańcach, jakie wyplatają, mówi o. Andrzej Dzida, werbista, który jest z nimi.
Sianko na stół wigilijny, kreda, kadzidło, woda święcona, modlitwa za chorego… Cokolwiek dzieje się w parafii czy diecezji, można na nich polegać.
Są takie rany, których nikt uleczyć nie potrafi, ale też leczyć ich nie trzeba. Od nich się nie umiera - są znakiem największej Miłości.
Zabierają dzwonek, skarbonkę i ruszają... trzy kroki przed księdzem. Tak jak herold przed królem.
Nie lubiłam mojej klasy, tego wyśmiewania isę z mojej figury. Mam niską samoocenę, nie wierzę w siebie. Widziałam zdjęcia przyszłych koleżanek na naszej klasie- wymalowane, idealne figury, farbowane wlosy. Lubię sportowy, naturalny styl. Licealistka
Jak psuje się samochód, to otwieramy katalog i wybieramy nowe części. Ale jak „zepsuje” się noga, to katalogu z „nowymi nogami” nie ma. – Dlatego założyłem fundację – mówi Jasiek Mela.