Był rok 1930. 49-letni malarz Grant Wood przyjechał do miejscowości Eldon w amerykańskim stanie Iowa. Zobaczył tam nieduży drewniany dom pomalowany na biało, zbudowany w stylu neogotyku wiejskiego.
Piłkarze brazylijscy, schodząc z boiska, robią znak krzyża. Czasem, mimo zakazu FIFA, pokazują T-shirty z napisem „Należę do Jezusa”. A piłkarze z Niemiec?
Strzela gole piętą i tyłem głowy. A każdy mecz zaczyna... na kolanach. Dziękuje Bogu za grę i prosi o opiekę.
Jak to jest z karą za grzechy? Czy wielkość kary zależy od wielkości grzechu? Czy złe rzeczy, jakie mi się przytrafiły, to kara Boża? Marek
Od dziesięciu lat strzela dla Niemiec gola za golem. Potem z radości wywija salta. Na boisku… nie kłamie.
Kuba gra w piłkę i łowi ryby, Michał jeździ na quadzie, Kornel i Łukasz latem skaczą na deskorolce, a zimą na snowboardzie. Marek trenuje karate, a Mateusz kung-fu…
Do wnętrza grobu wszedł także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył.(J 20,1–9) Jezus przychodzi w Komunii Świętej. Widzisz Go. Wierzysz, ze to On?
Gol do własnej bramki, atak nietoperza pod koszem czy koń wśród kolarzy - to też zawody sportowe
Jezus powiedział: „Błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi”.(Mt 11,2-11) Jeśli masz wątpliwości co do Jezusa, zwróć się z nimi do Niego.