Carl Spitzweg był znakomitym malarzem jak na aptekarza. Jak na malarza też nienajgorszym, zwłaszcza że się malowania w żadnych szkołach nie uczył.
Msza św. tylko w środę, a zbiórka na długiej przerwie. Tutaj ministranci zawsze są w pogotowiu… to znaczy w szkole.
W kółko myśli o kółku. Zabiera je nawet na wakacje.
Dzień Papieski z góralami w Krotoszynie
Poznaliśmy się na gadu, on 3 lata starszy, teraz wyznał, że się we mnie zakochał. Mieszkamy w tym samym mieście. Teraz robimy przerwę w rozmowach, ale ja tęsknię. Nie wiem, co czuję. Czy spotkać się z nim? Niepewna
W czasie zbrodni katyńskiej wymordowano ok. 22 tys. osób. O ich mogiłach nie wolno było jednak nawet pamiętać.
Iluzja, piękna rzecz… No, może w życiu nie zawsze piękna, bo jak ktoś na przykład żyje iluzją na temat swojej mądrości, to potem, gdy iluzja się rozwieje, będzie mu głupio
Ksiądz Dariusz później określił to tak: "Doświadczam tego raz na miesiąc - czuję się jak na dworcu. I to nie takim małym dworcu jak w Rybniku czy Żorach, tylko przynajmniej takim jak we Frankfurcie. No, ale powoli nad tym pracujemy."
Wchodząc do tego kościoła, czujemy lekki zawrót głowy. Żyrandole wiszą przechylone, jakby ktoś je rozbujał. Choć to niemożliwe.